Zwierzaki we wrocławskim zoo - sajmiri
Budynek dawnej przepompowni to „obowiązkowe” miejsce do
zobaczenia we Wrocławskim ZOO, bez tych odwiedzin Ula nie wychodzi do domu. Tam mieszkają małpki sajmiri. Odwiedziny są ważne ze względu
na zwierzątka, a nie na budynek.
Małpki Sajmiri zamieszkują też pobliską wyspę, na którą
dostają się specjalnym tunelem. I kiedy nim przechodziły podczas jednej z wielu wizyt w ogrodzie zoologicznym wypatrzyła je
Ula, od tamtego czasu przyjaźń trwa.
We Wrocławiu mieszka całe stado małpek, a ich domek, do
którego można zajrzeć przez szybę przypomina ostatnie piętro amazońskiej
dżungli. Właśnie na drzewach w Ameryce Południowej żyją sobie te małe zwinne
stworzenia i bardzo rzadko z tych drzew schodzą. Jedzą wszystko, od owoców po
owady, są bardzo wesołe zwinne i towarzyskie, żyją w dużym stadzie.
Ula obserwuje je z takim zachwytem, jak Mama, kiedy była małą dziewczynką
obserwowała słynne wrocławskie pawiany (pawiany Ula też lubi, ale nie tak bardzo).
- „Małpa piątka” powiedziała Ula odchodząc, ale tylko po to,
żeby za chwilę zajrzeć na wyspę przy pomocy lunety.
INFORMACJE DODATKOWE:
Nasza wyprawa do zoo tym razem została ufundowana przez
Ceneo, które jednocześnie jest sponsorem lunet, przez które zupełnie za darmo
można podziwiać zwierzaki. Ale zupełnym przypadkiem jest to, że drugim
zwierzakiem z cyklu „zwierzaki we wrocławskim zoo” są małpki sajmiri (pierwsze
to okapi), bo o kolejność ci decyduje zachwyt Uli.
O! Ale fajne te lunety :D
OdpowiedzUsuńZnaczy małpi też, ale taka luneta to chyba super sprawa do podglądania zwierzaków.
Rezczywiście jest fajna, to taka sama luneta, jak na wielu punktach widokowych, ale nie trzeba wrzucać monet :)
UsuńLunety ustawione przy wybiegach które są bardo duże (żyrafy, lemury) albo własnie przy takich bardzo oddalonychjak sajmiri i gibony.