Ratusz, Oława
Dawno, dawno temu, kiedy mama Uli była małą dziewczynką pojechała ze swoją mamą do Oławy. To co zapamiętała to ruchome figury na wieży zegarowej, szczególnie jedna: kościotrup z kosą - śmierć. Trudno powiedzieć, dlaczego tak bardzo zapadło to w jej pamięci, może dlatego, że jeszcze wtedy wizerunek kostuchy nie był tak bardzo popularny i rzadko można go było zobaczyć w sklepie zabawkowym. Dziś jest wszędzie: od trampek, poprzez lalki i pościel dla dzieci. Kiedyś był chyba bardziej przerażający.
Mama mając w pamięci wieżę oławskiego ratusza, mimo wszystko postanowiła udać się z Ulą na rynek. Śmierć jest elementem niezwykłego zegara. Poza nią jest też biblijny, bardzo mądry król Salomon, wymachujący szablą, jest kogut goniący kurę i jest kula ziemska którą okrąża księżyc. Wszystkie te figury poruszają się w czasie gdy zegar wybija godziny. Oczywiście i zegar, i wieża, i ruchome figury są bardzo stare. Mają około trzysta lat.
Ratusz wygląda pięknie, podobnie jak ratusz Poznański
OdpowiedzUsuń